Legenda UFC krytykuje Topurię za odrzucenie Carukyana: „Jeśli jesteś najlepszy, udowodnij to”.

Od czasu swojej kariery gwiazdorskiej Ilia Topuria jest na ustach wszystkich . Dotyczy to również analityków, z których wielu to byli zawodnicy, którzy próbują zgłębić tajniki mieszanych sztuk walki (MMA), a konkretnie jej największej ligi, UFC. Jego awans na pierwsze miejsce w rankingu bez podziału na kategorie wagowe – czyli na pozycję lidera rankingu najlepszych zawodników na świecie, niezależnie od kategorii wagowej, w której rywalizują – wzbudził pewne kontrowersje.
Nie zagłębiając się dalej, jeden z jego potencjalnych przyszłych rywali, były mistrz dywizji, w której obecnie króluje El Matador, Islam Makhachev, zauważył, że umieszczenie Topurii na szczycie listy to „czysty marketing”, mający na celu sprzedanie przyszłej konfrontacji między nimi. Co więcej, na drugim miejscu w rankingu pretendentów wagi lekkiej znajduje się Arman Carukyan , który robi, co może, szum wokół walki z Hiszpanem i Gruzinem.
Ze swojej strony Topuria zasugerował już, że Ormianin nie zasługuje na szansę, mimo że jest „pakietem”, jak stwierdził w niedawnym wywiadzie dla ABC MMA. Carukjan został ukarany przez UFC za wycofanie się z walki w styczniu z wspomnianym Makhachevem, zanim zdecydował się opuścić wagę lekką, aby walczyć o podwójny tytuł w wadze półśredniej.
W odpowiedzi na odmowy Topurii, dwóch wieloletnich członków firmy, były mistrz wagi średniej Michael Bisping i Paul Felder, wymienili się opiniami, z krytycznym nastawieniem. Chociaż decyzja nie zrobiła na nich wrażenia, chcieli zmusić El Matadora do walki . „W tym pokoleniu zawodników, kiedy docierają na szczyt, chętnie zmieniają kategorie wagowe i próbują odrzucać walki. Tak nie działa branża. Jeśli jesteś lepszy od niego, a on nie jest na twoim poziomie, udowodnij to” – powiedział Felder Bispingowi w podcaście Believe You Me, który zgodził się z tym komentarzem.
Prawda jest taka, że przyszły przeciwnik El Matadora wciąż jest niepewny. Sam Carukjan jest jednym z kandydatów do zdobycia tej szansy, ale na liście znajdują się również takie nazwiska jak Justin Gaethje, a nawet Anglik Paddy Pimblett. Dopiero upływ miesięcy pokaże, kto będzie tym „szczęściarzem”, który zmierzy się z Topurią.
abc